86 absolwentów Wyższej Szkoły Oficerskiej Wojsk Lądowych zostało dziś uroczyście promowanych na pierwszy stopień oficerski. – Przekazuję wam wyrazy najwyższego uznania za ciężką pracę, którą wykonaliście nad sobą. Pamiętajcie słowa ślubowania: „dobro Rzeczypospolitej jest naszym prawem najwyższym” – mówił do nich płk Dariusz Skorupka, rektor-komendant uczelni.
Promocja odbyła się na Rynku we Wrocławiu z udziałem gen. broni Marka Tomaszyckiego. To właśnie dowódca operacyjny rodzajów sił zbrojnych mianował absolwentów wrocławskiej uczelni na stopień podporucznika. – To dla nas zaszczyt, że tak zacny dowódca dokona promocji na pierwszy stopień oficerski – podkreślił
płk Dariusz Skorupka, rektor-komendant Wyższej Szkoły Oficerskiej Wojsk Lądowych
, który chwilę wcześniej mówił o wyzwaniu bycia dowódcą swoim absolwentom. – Jeszcze wczoraj byliście słuchaczami, a za chwilę będziecie dowódcami. Miejcie zatem na uwadze, że najważniejszą ocenę, którą otrzymacie, wystawią wam podwładni. Jeśli chcecie, żeby była ona wysoka, to musicie nie tylko dowodzić, ale także przewodzić, a to jest sztuka, która udaje się tylko najlepszym – radził nowym oficerom. Podkreślił przy tym, że włożyli oni mnóstwo pracy fizycznej i intelektualnej w swoją edukację, by sobie z tym wyzwaniem poradzić. – Wykazali się także dużą odpornością psychiczną i nabyli cechy, które posiadają charyzmatyczni dowódcy. Efektem ich ciężkiej pracy jest dzisiejsza promocja na pierwszy stopień oficerski. Jesteście elitą społeczną i rodacy wam ufają i na was liczą – podkreślił.
Pierwszy stopień oficerski otrzymało 86 żołnierzy, w tym 8 kobiet. – Wszyscy są absolwentami pięcioletnich studiów wojskowych dwóch kierunków: zarządzania oraz inżynierii bezpieczeństwa. Szkolili się w dziewięciu specjalnościach – mówi mjr Piotr Szczepański, rzecznik prasowy wrocławskiej uczelni. Najwięcej, bo aż 30 osób skończyło specjalność zmechanizowaną. 10 osób kształciło się w grupie saperskiej, 9 – w artylerii lufowej, 8 – w drogowo-mostowej, po siedem osób – w rozpoznaniu ogólnym oraz artylerii przeciwlotniczej, 6 – w przeprawowej, 5 – w pancernej i 4 – w aeromobilnej.
– Patrzę z dumą na stojących przed nami przyszłych oficerów Wojska Polskiego. Przekazuję wam wyrazy najwyższego uznania za pracę, którą wykonaliście nad sobą – zwrócił się do nich rektor-komendant wrocławskiej WSOWL. – Jednocześnie proszę, żebyście zapamiętali słowa ślubowania oficerskiego: „dobro Rzeczypospolitej Polskiej jest naszym prawem najwyższym”. Pamiętajcie, że naszą misją jest służba, której celem jest dbanie o bezpieczeństwo państwa – dodał.
Najlepsi z najlepszych
Prymusem uczelni został podporucznik Andrzej Sapich, który studiował na inżynierii wojskowej. Sapich dwukrotnie zdobył tytuł Wzorowego Podchorążego. Jeden semestr spędził – w ramach wymiany studentów – na Uniwersytecie Służb Publicznych w Budapeszcie. – Za mną pięć trudnych, pełnych wyrzeczeń lat. Ale na pewno było warto i gdybym jeszcze raz miał dokonywać wyboru mojej zawodowej drogi, zdecydowałbym się na wrocławską uczelnię. Nieustannie zachęcam innych do studiowania właśnie tutaj. Ale zawsze też podkreślam, że to wielka próba i bez motywacji, determinacji i patriotycznej postawy może być bardzo trudno – mówi prymus tegorocznej promocji.
Ppor. Sapich dodaje, że dzisiejsza uroczystość ma dla niego ogromne znaczenie. – Jest to, zaraz po przysiędze, najważniejszy dzień w zawodowym życiu oficera. Trudno mi znaleźć odpowiednie słowo, które wyraziłoby to, co czuję. Może duma byłoby tym najwłaściwszym? – mówi podporucznik. Andrzej Sapich 10 sierpnia zostanie dowódcą plutonu. We wrocławskiej uczelni będzie szkolił kolejne pokolenia podchorążych. – Moi przełożeni uznali, że zostając na uczelni najlepiej wykorzystam swoją wiedzę i umiejętności – mówi ppor. Sapich.
W trójce najlepszych absolwentów znaleźli się także ppor. Dariusz Sycz, który obejmie stanowisko w Centrum Szkolenia Wojsk Inżynieryjnych i Chemicznych we Wrocławiu oraz por. Wojciech Tyniec, który zostanie dowódcą plutonu w 1 Pułku Saperów w Brzegu.
Wyższa Szkoła Oficerska Wojsk Lądowych imienia gen. Tadeusza Kościuszki jest uczelnią wojskowo-cywilną, prowadzącą dwustopniowe studia na trzech kierunkach. Studenci cywilni mogą kształcić się na studiach I i II stopnia na kierunkach bezpieczeństwo narodowe, inżynieria bezpieczeństwa i zarządzanie. Na uczelni cyklicznie odbywają się też kursy kwalifikacyjne, doskonalące, językowe, przeszkolenia kadry rezerwy – w których rocznie bierze udział prawie 1700 wojskowych.
W roku akademickim 2016/2017 studia w szkole oficerskiej na kierunkach wojskowych rozpocznie 230 osób.
autor zdjęć: mjr Piotr Szczepański
komentarze