moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Polscy czołgiści w Szwajcarii

 

Dwie kompanie czołgów z 10 Brygady Kawalerii Pancernej szkoliły się w szwajcarskim centrum symulatorów czołgów Leopard. Pancerniacy ćwiczyli taktykę, obronę i atak. - W ciągu trzech tygodni oddali ponad pięć tysięcy strzałów z amunicji armatniej oraz 12 tysięcy serii z karabinu maszynowego – mówi porucznik Andrzej Kotwis, który odpowiadał za realizację zajęć.

Szwajcarskie centrum symulatorów Mechanised Training Centre (MTC) mieści się w miejscowości Thun. Jest wyposażone w elektroniczny, taktyczno - ogniowy trenażer czołgu Leopard WE dla załóg czołgów (ELSA), trenażer wieży czołgu (turret trainer) oraz trenażer przedziału bojowego dla działonowych i dowódców (laser cabin). Żołnierze mogą tam korzystać również z symulatorów: elektronicznego, na którym ćwiczą kierowcy czołgów (FASPA) oraz przeznaczonego do szkolenia dowództwa i sztabu (ELTAM). Wszystkie urządzenia są zintegrowane w jedną platformę informatyczną. Dzięki temu mogą się szkolić nie tylko członkowie poszczególnych załóg, ale również całe plutony czołgów Leopard.

Pancerniacy, którzy do Polski wrócili w lipcu, spędzili w centrum trzy tygodnie. W tym czasie mieli zajęcia z taktyki, ataku i obrony. Wszystkie zadania opracował porucznik Andrzej Kotwis, który jednocześnie odpowiadał za realizację szkolenia. – Zaczęliśmy od rzeczy prostych, z czasem poziom trudności wzrastał. Najpierw symulowany był marsz pojazdów, później zbliżenie się do przeciwnika, zajęcie odpowiedniego punktu i rozpoczęcie działań – mówi.



Każda z załóg czołgów (dowódca, ładowniczy działonowy oraz kierowca) miała do dyspozycji jeden symulator. Wokół urządzenia były ustawione specjalne ekrany, na których wyświetlano symulację terenu. Załogi nie widziały się bezpośrednio, ale widziały swoje położenie na ekranach. W ten sposób można było przeprowadzić wspólne działania. – Zajęcia na symulatorach dużo nam dały. Przede wszystkim ze względu na duże urealnienie sytuacji. Na pewno dzięki tym manewrom czujemy się dużo pewniej. Poza tym, dzięki monitorowaniu przez system działań żołnierzy, możliwe było odnalezienie ewentualnych błędów i ich natychmiastowe korygowanie – zauważa porucznik Kotwis.

Podczas pobytu w MTC Thun czołgiści ćwiczyli też strzelanie z amunicji armatniej. Jak zapewnia porucznik Kotwis, przy oddawaniu strzałów w symulatorze czołgiści przestrzegali procedury jakie obowiązują na poligonie. – Amunicję trzeba było najpierw załadować, wystrzelić, a później czekać na odrzut armaty – mówi.

Podczas ćwiczeń żołnierze wystrzelili łącznie 5484 sztuk amunicji armatniej oraz wykonali 12601 serii z karabinu maszynowego. – To bardzo dużo, gdyż w czasie jednego dnia na poligonie, do strzelań czołgowych wykorzystujemy mniej więcej 50 sztuk.



Porucznik dodaje, że to jedna z najważniejszych zalet prowadzenia zajęć z wykorzystaniem symulatorów. – Ćwiczenie jest nie tylko efektywniejsze, ale też dużo tańsze, gdyż odchodzą nie tylko koszty działań na poligonie, ale też sama
eksploatacja pojazdów – wyjaśnia.

Mimo, że Szwajcarzy nie ćwiczyli razem z pancerniakami, przez cały czas wspierali ich merytorycznie. – Szwajcarskie Leopardy (czołg w wersji 2WE – przyp. red.) nieco się różnią od naszych. Mają na przykład ulepszony system
termowizji, ale to akurat było dla nas ułatwieniem – zauważa.

Polsko-szwajcarska współpraca szkoleniowa rozpoczęła się w marcu tego roku. Wówczas do Thun wyjechała pierwsza grupa czołgistów. Ich zmagania obserwował gen. dyw. Jarosław Mika. – Ośrodek w Thun daje nam duże możliwości szkoleniowe, nie tylko dla załóg czołgów, ale również dla żołnierzy rozpoznania czy artylerii. Tego typu szkolenie to doskonała możliwość uatrakcyjnienia służby wojskowej, jako takiej – mówił wówczas dowódca 11 Lubuskiej Dywizji Kawalerii Pancernej.

Magdalena Miernicka

autor zdjęć: arch. 11DKPanc

dodaj komentarz

komentarze


Wojskowa służba zdrowia musi przejść transformację
 
NATO odpowiada na falę rosyjskich ataków
Operacja „Feniks”. Żołnierze wzmocnili most w Młynowcu zniszczony w trakcie powodzi
Jaka przyszłość artylerii?
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Donald Tusk po szczycie NB8: Bezpieczeństwo, odporność i Ukraina pozostaną naszymi priorytetami
Karta dla rodzin wojskowych
„Szczury Tobruku” atakują
Zmiana warty w PKW Liban
Terytorialsi zobaczą więcej
Norwegowie na straży polskiego nieba
Trzy medale żołnierzy w pucharach świata
Operacja „Feniks” – pomoc i odbudowa
Nowe Raki w szczecińskiej brygadzie
Nasza broń ojczysta na wyjątkowej ekspozycji
Transformacja wymogiem XXI wieku
Szef MON-u na obradach w Berlinie
Wzmacnianie granicy w toku
Święto podchorążych
Ostre słowa, mocne ciosy
Święto w rocznicę wybuchu powstania
Transformacja dla zwycięstwa
Wybiła godzina zemsty
Medycyna w wersji specjalnej
Selekcja do JWK: pokonać kryzys
Ustawa o zwiększeniu produkcji amunicji przyjęta
Rekordowa obsada maratonu z plecakami
„Nie strzela się w plecy!”. Krwawa bałkańska epopeja polskiego czetnika
Druga Gala Sportu Dowództwa Generalnego
Co słychać pod wodą?
Jak Polacy szkolą Ukraińców
Zyskać przewagę w powietrzu
Bój o cyberbezpieczeństwo
Olympus in Paris
Od legionisty do oficera wywiadu
Jesień przeciwlotników
Trzynaścioro żołnierzy kandyduje do miana sportowca roku
Olimp w Paryżu
Żaden z Polaków służących w Libanie nie został ranny
Wielkie inwestycje w krakowskim szpitalu wojskowym
„Siły specjalne” dały mi siłę!
Sejm pracuje nad ustawą o produkcji amunicji
O amunicji w Bratysławie
Polacy pobiegli w „Baltic Warrior”
Czworonożny żandarm w Paryżu
Fundusze na obronność będą dalej rosły
Czarna Dywizja z tytułem mistrzów
Polskie „JAG” już działa
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Right Equipment for Right Time
„Husarz” wystartował
Rosomaki w rumuńskich Karpatach
Setki cystern dla armii
„Jaguar” grasuje w Drawsku
Polsko-ukraińskie porozumienie ws. ekshumacji ofiar rzezi wołyńskiej
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Więcej pieniędzy za służbę podczas kryzysu
Wojskowi kicbokserzy nie zawiedli
„Szpej”, czyli najważniejszy jest żołnierz
Trudne otwarcie, czyli marynarka bez morza
Szwedzki granatnik w rękach Polaków

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO