Żołnierze 7 Batalionu Strzelców Konnych Wielkopolskich kilka dni temu dotarli do amerykańskiej bazy w Niemczech. Wezmą tam udział w manewrach „Combined Resolve 7”. Dwustu dwunastu zmotoryzowanych będzie ćwiczyć m.in. z żołnierzami z USA, Rumunii, Francji i Norwegii. Scenariusz zakłada obronę jednego z państw sojuszniczych. Przy okazji polscy wojskowi sprawdzą nowy kamuflaż Rosomaków.
Polscy żołnierze do Niemiec przemieszczali się publicznymi drogami. Główny konwój składał się z 48 pojazdów, w tym 16 kołowych transporterów opancerzonych Rosomak. Podczas ponad 600-kilometrowej trasy samochody i transportery zatrzymały się na przydrożnej stacji benzynowej, aby uzupełnić zapasy paliwa.
Po kilku dniach kawalerzyści 7 Batalionu Strzelców Konnych Wielkopolskich przybyli do bazy armii Stanów Zjednoczonych w Hohenfels w Bawarii. – Dotarcie w rejon ćwiczenia było dodatkowym testem dla batalionu. Żołnierze i sprzęt sprawdzili się bardzo dobrze – ocenia ppłk Rafał Miernik, szef szkolenia 17 Wielkopolskiej Brygady Zmechanizowanej. Dwustu dwunastu zmotoryzowanych uczestniczy teraz w szkoleniu wstępnym, przygotowującym do udziału w międzynarodowych manewrach. Rozpoczną się one 4 września.
Kontrnatarcie. Rosomaki w nowym kamuflażu
Polski batalion na czas ćwiczeń został wzmocniony amerykańską kompanią piechoty oraz pododdziałami logistycznymi. Kierować nimi będzie dowódca amerykańskiej brygady pancernej. Scenariusz zakłada obronę jednego z państw sojuszniczych, które zostało zaatakowane. – Będziemy ćwiczyć działania taktyczne na wypadek agresji, opóźnianie natarcia przeciwnika, przechodzenie do kontrnatarcia i wyparcie wrogich wojsk z zajętych terytoriów – zapowiada mjr Damian Kidawa, dowódca polskiego batalionu.
Oprócz Polaków i Amerykanów w manewrach weźmie udział batalion rumuński. Francja, Norwegia, Macedonia i Czarnogóra również angażują się w szkolenie, jednak w mniejszym zakresie. Wojskowi będą używać systemu symulacji pola walki MILES (Multiple Integrated Laser Engagement System). Żołnierze zostaną wyposażeni, podobnie jak pojazdy, w specjalne sensory wychwytujące laserowe wiązki imitujące strzały. – Dzięki systemom komputerowym dowodzący działaniami na bieżąco widzą, ilu ich żołnierzy zostało wyeliminowanych oraz jaki sprzęt uległ zniszczeniu lub uszkodzeniu – wyjaśnia szef szkolenia brygady. Z kolei mjr Kidawa dodaje, że w Niemczech żołnierze batalionu sprawdzą także nowe mobilne siatki maskujące do Rosomaków. Ćwiczenia „Combined Resolve 7” potrwają dziesięć dni.
Sprawdzeni na misjach
Z wojskami innych armii 7 Batalion Strzelców Konnych Wielkopolskich z 17 Brygady Zmechanizowanej współpracuje od lat. Kawalerzyści uczestniczyli w VIII zmianie Polskiego Kontyngentu Wojskowego w Iraku, I zmianie PKW w Czadzie oraz kilku zmianach w Afganistanie. Brali udział także w dwóch ćwiczeniach międzynarodowych: w Armenii i we Francji. W 2013 roku batalion został wyróżniony przez dowódcę wojsk lądowych tytułem honorowym „Przodujący Pododdział Wojsk Lądowych”. W kraju batalionem dowodzi ppłk Artur Barański.
autor zdjęć: chor. Rafał Mniedło
komentarze