Ponad 90 milionów złotych wydano na odszkodowania dla rodzin katastrofy smoleńskiej oraz badanie jej przyczyn – takie dane przedstawił wiceminister obrony narodowej Bartosz Kownacki podczas obrad sejmowej Komisji Obrony Narodowej. – Obowiązkiem państwa polskiego jest tę katastrofę wyjaśnić i nie żałować na to pieniędzy – mówił Kownacki.
Sejmowa Komisja Obrony Narodowej na wniosek posła Platformy Obywatelskiej Marcina Kierwińskiego omawiała dziś dokonania działającej w MON podkomisji ds. ponownego zbadania wypadku lotniczego. Ministerstwo Obrony Narodowej reprezentowali wiceminister Bartosz Kownacki oraz dr Kazimierz Nowaczyk, pełniący obowiązki przewodniczącego komisji.
Wiceszef resortu obrony poinformował, że w latach 2010-2011, gdy sprawę badała Państwowa Komisja Badania Wypadków Lotniczych pod przewodnictwem Macieja Laska, na jej działania wydano ponad 2 mln 921 tys. zł. W roku 2016, gdy katastrofę badała już komisja ds. ponownego zbadania wypadku lotniczego, wydano 1 mln 462,9 tys. zł, a przez pierwsze dziesięć miesięcy tego roku – 2 mln 632 tys. zł. – To kwoty mniej więcej porównywalne. Obowiązkiem państwa polskiego jest tę katastrofę wyjaśnić i nie żałować na to pieniędzy – mówił Bartosz Kownacki.
Wiceminister podał również kwoty odszkodowań wypłaconych rodzinom osób, które zginęły pod Smoleńskiem. Od 2010 do 2017 roku na ten cel wydano 1 mln 925 tys. zł. Wypłaty wynikały z postanowień sądów. W wyniku ugód wypłacono natomiast 69 mln 250 tys. zł, z czego za czasów rządów PiS-u 20 mln 660 tys. zł.
W obradach komisji wziął udział także wiceminister spraw zagranicznych Jacek Czaputowicz. – Ministerstwo Spraw Zagranicznych przygotowało projekt skargi do Międzynarodowego Trybunału Sprawiedliwości w sprawie braku zwrotu przez Rosję wraku Tu-154M – poinformował Czaputowicz. Wiceminister MSZ dodał, że skarga dotyczy poszanowania własności państwowej, konwencji międzynarodowych oraz norm prawa międzynarodowego. Nie poinformował, kiedy trafi do Trybunału.
10 kwietnia 2010 roku w katastrofie samolotu wiozącego polską delegację na uroczystości 70. rocznicy zbrodni katyńskiej zginęło 96 osób. Wśród nich był prezydent Lech Kaczyński z małżonką oraz najwyżsi dowódcy Wojska Polskiego.
Zespół ekspertów działający przy Komisji Badania Wypadków Lotniczych Lotnictwa Państwowego minister Antoni Macierewicz powołał w lutym 2017 roku. Wcześniej, w latach 2010–2011, badaniem przyczyn katastrofy smoleńskiej zajmowała się Komisja Badania Wypadków Lotniczych Lotnictwa Państwowego pod kierownictwem Jerzego Millera, ówczesnego ministra spraw wewnętrznych i administracji. W opublikowanym 15 miesięcy po katastrofie raporcie członkowie zespołu jako przyczyny katastrofy wskazali między innymi: brak kontroli wysokości lotu, brak reakcji załogi na komunikaty generowane przez system ostrzegający przed zbliżaniem się do ziemi, niedostateczne przygotowanie załogi do lotu, nadmierne przeciążenie obowiązkami pilota w końcowej fazie lotu oraz brak odpowiedniego nadzoru 36 Specpułku, który wówczas odpowiadał za loty najważniejszych osób w państwie.
autor zdjęć: Kpalion, CC BY-SA 3.0/ Wikipedia
komentarze