moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Gen. Piotrowski: zagrożenie w Iraku nie wzrasta

Stan zagrożenia w Iraku jest cały czas podwyższony, bo sytuacja nie uległa jeszcze poprawie. Nie ma jednak żadnych przesłanek mówiących o tym, by miała się ona pogorszyć. Nie spodziewamy się kolejnych ataków – mówi gen. dyw. Tomasz Piotrowski, dowódca operacyjny RSZ. W nocy z wtorku na środę Irańczycy przeprowadzili atak rakietowy na bazy wojskowe na terenie Iraku.

Żołnierze irańskiej Gwardii Rewolucyjnej kilkadziesiąt godzin temu wystrzelili 22 pociski w kierunku amerykańskich baz położonych na terytorium Iraku, czyli Irbil i Al Asad. W bazach poza pięcioma tysiącami Amerykanów stacjonuje także część polskiego kontyngentu na Bliskim Wschodzie. Nocny atak był na szczęście nieskuteczny.

Gen. dyw. Tomasz Piotrowski: Mogę potwierdzić, że w wyniku ostrzału nikomu nic się nie stało. W mediach pojawiały się różne nieprawdziwe wiadomości, łącznie z tą mówiącą o śmierci dowódcy PKW, ale zapewniam – żaden żołnierz w najmniejszym stopniu nie ucierpiał w wyniku samego ostrzału, ani nie został raniony odłamkiem, nie ucierpiał nikt na skutek fali uderzeniowej. Żaden z żołnierzy nie został ranny ani kontuzjowany.

Czy są poszkodowani po stronie wojsk koalicyjnych?

Nie ma także rannych po stronie koalicjantów. Teraz trwa szacowanie strat materialnych. Wiemy jednak, że doszło naprawdę do niewielkich uszkodzeń sprzętu. Np. są wybite szyby w pojazdach lub lekko uszkodzone budynki. W żaden sposób nie wpłynie to na działania kontyngentu.

Jak obecnie wygląda sytuacja w zaatakowanych bazach?

Stan zagrożenia jest cały czas podwyższony, bo sytuacja bezpieczeństwa nie uległa poprawie. Żołnierze noszą kamizelki kuloodporne i hełmy, cały czas mają przy sobie broń, amunicję i środki medyczne, ale w takim przypadku jest to normalne. Pozytywne jest to, że nie ma obecnie żadnych przesłanek, w tym także ze źródeł wywiadowczych, mówiących o tym, że sytuacja bezpieczeństwa ma się pogorszyć. Ale choć zagrożenie nie wzrasta, nie ukrywam, że najbliższe dni będą bardzo ważne. Oświadczenie wydał już prezydent Donald Trump, spodziewać się należy także wystąpienia przedstawicieli Iranu oraz organizacji islamskich. Dopiero wtedy będziemy wiedzieć, czy sytuacja w regionie ustabilizuje się, czy też będziemy mówić o rosnącym zagrożeniu.

Podczas porannej konferencji prasowej powiedział Pan, że w czasie ostrzału rakietowego zadziałały mechanizmy bezpieczeństwa, dzięki czemu nikomu nic się nie stało. Jakiego rodzaju mechanizmy miał Pan na myśli?

Żołnierze otrzymali ostrzeżenie o prawdopodobnym ostrzale bazy lub ataku na nią i zgodnie z zasadami udali się do schronów. Zadziałały wszelkie mechanizmy z zakresu ochrony wojsk. Sprawne dowodzenie i wysoka świadomość żołnierzy sprawiła, że nie mamy poszkodowanych.

Czy charakter misji w Iraku ulegnie zmianie? Kilka dni temu prezydent Andrzej Duda informował o zawieszeniu aktywności kontyngentu, co to znaczy?

Po pierwsze wyjaśnię, że w Iraku nasi żołnierze zaangażowani są w dwie operacje: „Inherent Resolve”, która jest ukierunkowana na walkę z ISIS oraz szkoleniową NATO „Mission Iraq”. Ze względu na pogarszającą się sytuację bezpieczeństwa kilka dni temu została zawieszona działalność szkoleniowa w ramach NMI. Taką decyzję podjęto jeszcze przed atakami rakietowymi. Mimo ostatnich wydarzeń będziemy realizować nadal swoje zadania w Iraku. Nie rozważamy możliwości wycofania żołnierzy.

Czyli żołnierze wrócą do działalności szkoleniowej, gdy tylko poziom bezpieczeństwa się unormuje?

Można oczekiwać, że misja szkoleniowa może być kontynuowana. Ale ostatecznie o charakterze misji decyzje podejmą dowódcy wojskowi i politycy na poziomie NATO. W proces podejmowania decyzji zaangażowany będzie z pewnością sekretarz generalny Sojuszu, naczelny dowódca na teatrze oraz komitet polityczny i wojskowy NATO. O przyszłości misji będziemy wiedzieć więcej po ocenie sytuacji bezpieczeństwa. Ale według mnie żołnierze nadal pozostaną w tym regionie.

Czyli w Dowództwie Operacyjnym plan „B”, dotyczący ewakuacji personelu, nie jest na razie rozważany?

Za każdym razem, gdy wysyłamy żołnierzy na misję, mamy opracowany plan alarmowego wycofania wojska. Nawet jeśli jest to kontyngent jednoosobowy, jak w RŚA w Afryce. W przypadku Iraku jest dokładnie tak samo. Dostawaliśmy w czasie rozmów i spotkań informacje od irackich partnerów, z którymi współpracujemy w ośrodkach szkoleniowych, oceny o bardzo dobrej współpracy szkoleniowej. Irakijczycy doceniają pracę naszych żołnierzy.

Magdalena Kowalska-Sendek

autor zdjęć: CO MON

dodaj komentarz

komentarze


O amunicji w Bratysławie
 
Norwegowie na straży polskiego nieba
„Husarz” wystartował
Inwestycja w produkcję materiałów wybuchowych
Święto podchorążych
Szwedzki granatnik w rękach Polaków
Huge Help
„Siły specjalne” dały mi siłę!
Jaka przyszłość artylerii?
Święto w rocznicę wybuchu powstania
Transformacja dla zwycięstwa
Marynarka Wojenna świętuje
Szef MON-u na obradach w Berlinie
Olimp w Paryżu
Selekcja do JWK: pokonać kryzys
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Od legionisty do oficera wywiadu
Jak Polacy szkolą Ukraińców
Trzynaścioro żołnierzy kandyduje do miana sportowca roku
Donald Tusk po szczycie NB8: Bezpieczeństwo, odporność i Ukraina pozostaną naszymi priorytetami
Karta dla rodzin wojskowych
Żaden z Polaków służących w Libanie nie został ranny
A Network of Drones
Polacy pobiegli w „Baltic Warrior”
Czworonożny żandarm w Paryżu
Wybiła godzina zemsty
Trzy medale żołnierzy w pucharach świata
Rosomaki w rumuńskich Karpatach
Zmiana warty w PKW Liban
Trudne otwarcie, czyli marynarka bez morza
Nowe Raki w szczecińskiej brygadzie
Setki cystern dla armii
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Udane starty żołnierzy na lodzie oraz na azjatyckich basenach
Sejm pracuje nad ustawą o produkcji amunicji
Right Equipment for Right Time
„Szpej”, czyli najważniejszy jest żołnierz
Triatloniści CWZS-u wojskowymi mistrzami świata
Nasza broń ojczysta na wyjątkowej ekspozycji
Operacja „Feniks” – pomoc i odbudowa
NATO odpowiada na falę rosyjskich ataków
Hokeiści WKS Grunwald mistrzami jesieni
Wzmacnianie granicy w toku
Wojskowi kicbokserzy nie zawiedli
Jesień przeciwlotników
Wielkie inwestycje w krakowskim szpitalu wojskowym
Olympus in Paris
„Jaguar” grasuje w Drawsku
Ostre słowa, mocne ciosy
Polsko-ukraińskie porozumienie ws. ekshumacji ofiar rzezi wołyńskiej
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
„Nie strzela się w plecy!”. Krwawa bałkańska epopeja polskiego czetnika
Czarna Dywizja z tytułem mistrzów
Rekordowa obsada maratonu z plecakami
W MON-ie o modernizacji
„Szczury Tobruku” atakują
Wojskowa służba zdrowia musi przejść transformację
Medycyna w wersji specjalnej
Nowe uzbrojenie myśliwców
Polskie „JAG” już działa

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO