Zwycięstwo na współczesnym polu walki nie zależy wyłącznie od siły ognia. Równie ważne są działania niekinetyczne, w tym te z zakresu współpracy cywilno-wojskowej czy operacji psychologicznych. Na ćwiczeniach „Dragon '21” żołnierze służący w pododdziałach CIMIC oraz PSYOPS muszą stawić czoła nie tylko zadaniom wynikającym ze scenariusza, ale także realnym sytuacjom.
Zespół Współpracy Cywilno-Wojskowej (Civil-Military Co-operation – CIMIC) przydzielony do stworzonego na potrzeby ćwiczeń „Dragon '21/Puma '21” Batalionowego Związku Taktycznego jest odpowiedzialny przede wszystkim za utrzymywanie dobrych relacji z lokalną ludnością. Reaguje także na sytuacje kryzysowe, takie jak protesty przeciwko działaniom wojska. – Zgodnie ze scenariuszem ćwiczeń jeździmy po okolicznych miejscowościach i uprzedzamy o tym, że będą toczone działania zbrojne. Zbieramy także informacje o nastawieniu społeczeństwa do sił zbrojnych oraz wspieramy ludność w przypadku, kiedy potrzebna jest pomoc – mówi por. Józef Salame z Centrum Przygotowań do Misji Zagranicznych, dowódca zespołu CIMIC przy ćwiczeniach „Dragon '21/Puma '21”. Oficer zaznacza, że organizacje pozarządowe często nie mogą transportować pomocy humanitarnej w rejon walk. – My dysponujemy środkami, żeby te dobra dostarczyć w nawet najbardziej niedostępny rejon – dodaje por. Salame. Działania takie nie tylko ratują cywilów, ale także wpływają korzystnie na wizerunek wojska.
Z perspektywy pododdziałów CIMIC duże znacznie ma także wchodzenie w interakcje ze służbami operacyjnymi, takimi jak centra zarządzania kryzysowego. W przypadku batalionów współpraca ta skupiona jest na poziomie gminy. Podczas ćwiczeń „Dragon '21” nie sprowadza się wyłącznie do podgrywanych epizodów. – Ludzie interesują się, skąd bierze się wzmożony ruch wojska i dlaczego pojazdy wojskowe wyjeżdżają poza poligon. Może także się zdarzyć, że dojdzie do nieporozumienia z mieszkańcem, bo np. któryś z wozów bojowych przypadkiem przejechał po jego polu uprawnym. Rozmawiamy z takimi osobami i staramy się znaleźć rozwiązanie – podkreśla por. Józef Salame.
Jedno z realnych zdarzeń, z którymi musieli poradzić sobie żołnierze CIMIC, wynikało z przeprawy przez rzekę San. Podczas przejazdu drogami publicznymi niektóre z nich musiały zostać czasowo zamknięte. O takim wydarzeniu trzeba było uprzedzić mieszkańców z wyprzedzeniem. – Przemarsz odbywał się rano, gdy dużo osób jedzie do pracy. Dlatego wcześniej wysłaliśmy komunikaty, w których tłumaczyliśmy, kiedy i dlaczego drogi zostaną zamknięte – relacjonuje por. Salame. – W czasie trwania tej części ćwiczeń byliśmy przez cały czas gotowi na to, żeby reagować na agresywne zachowania i łagodzić napięcia – podkreśla dowódca komórki CIMIC.
Ugasić pożar
W czasie ćwiczeń „Dragon '21” kompetencje żołnierzy służących w komórkach działań niekinetycznych oraz operacji psychologicznych (PSYOPS) częściowo pokrywają się z kompetencjami charakterystycznymi dla zespołów CIMIC, jednak skupione są na innym obszarze. – Współpracujemy przede wszystkim ze służbami cywilnymi, w tym z policją oraz ze strażą pożarną. Tak jak nasi koledzy od współpracy cywilno-wojskowej wykonujemy przy tym realne zadania – zaznacza por. Grzegorz Malinowski z sekcji działań niekinetycznych 21 Brygady Strzelców Podhalańskich.
Przykłady działań? – Jest gorąco i sucho, a my działamy blisko lasu. Gdyby doszło do pożaru, nasza komórka łączy się ze strażą pożarną i taką współpracę koordynuje. Podobnie sytuacja wygląda podczas przemarszu, kiedy oprócz żandarmerii trasę przejazdu kolumny zabezpiecza także policja. W takich sytuacjach również koordynujemy to zadanie – wyjaśnia por. Malinowski.
Żołnierze z sekcji działań niekinetycznych muszą być również przygotowani na wyzwania wynikające ze scenariusza ćwiczenia. – Jednym z takich epizodów był strajk pracowników. Kiedy dostaliśmy informacje, że ma on miejsce, musieliśmy je przeanalizować i przekierować do właściwych organów. Wojsko nie może reagować na działania cywilne, dlatego w tym wypadku poprosiliśmy o pomoc policję – wspomina por. Grzegorz Malinowski. Może zdarzyć się także, że żołnierze natrafią na materiały propagandowe przygotowane przez analogiczne zespoły, którymi dysponuje przeciwnik. W takich przypadkach za reakcję odpowiadają również zespoły PSYOPS, które muszą opanować sytuację, zanim będzie miała niekorzystny wpływ na morale żołnierzy lub nastawienie cywilów.
„Dragon '21” to najważniejsze ćwiczenia Dowództwa Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych w tym roku. W działaniach prowadzonych na lądzie, w powietrzu i na morzu bierze udział 9400 żołnierzy oraz 800 jednostek sprzętu ciężkiego. Głównym celem manewrów jest certyfikacja dowództwa 18 Dywizji Zmechanizowanej. Ćwiczenia „Dragon '21” potrwają do 18 czerwca.
autor zdjęć: CPdMZ
komentarze