moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Ile powołań do wojska w 2024 roku?

Ponad 34,5 tys. ochotników będzie mogło w przyszłym roku odbyć dobrowolną zasadniczą służbę wojskową, a 21 tys. wstąpić do armii zawodowej. Natomiast na ćwiczenia i szkolenia wojsko będzie mogło wezwać 20 tys. aktywnych rezerwistów oraz 200 tys. żołnierzy pasywnej rezerwy. Tak wyglądają przygotowane przez MON propozycje przyszłorocznych powołań do służby czynnej.

Zgodnie z ustawą o obronie ojczyzny służba wojskowa dzieli się na służbę w rezerwie oraz czynną. Ta ostatnia obejmuje m.in. służby: zawodową, dobrowolną zasadniczą, terytorialną, a także służbę w rezerwie aktywnej w dniach tej służby oraz w pasywnej w czasie odbywania ćwiczeń wojskowych.

Więcej szkoleń dla aktywnej rezerwy

REKLAMA

Maksymalny limit osób, które będą mogły zostać powołane do czynnej służby, ustala Rada Ministrów w corocznym rozporządzeniu. Dokument określający liczbę powołań w 2024 roku już został przygotowany. Zgodnie z nim do zawodowej służby wojskowej będzie mogło zostać powołanych do 21 tys. ochotników. Chodzi tu także o podchorążych, którzy od II roku studiów stają się żołnierzami zawodowymi. W tym roku liczba ta była większa – pierwotnie wynosiła nieco ponad 17 100, ale w październiku, po nowelizacji przepisów w tej sprawie, została zwiększona do 25 800.

Większy limit niż w tym roku został przewidziany dla aktywnej rezerwy. Tworzą ją osoby, które zgłosiły chęć pełnienia takiej służby, złożyły przysięgę wojskową i nie pełnią innego rodzaju służby wojskowej. – Rezerwiści aktywni pełnią służbę na podstawie powołania na czas nieokreślony. W praktyce pojawiają się w wojsku raz na kwartał na co najmniej 2 dni, a raz na 3 lata stawiają się na dwutygodniowe ćwiczenia. Służbę tę mogą pełnić również w inne dni, w zależności od potrzeb sił zbrojnych, za swoją zgodą lub na swój wniosek, a także w trybie natychmiastowego stawiennictwa – mówi ppłk Justyna Balik, rzecznik prasowy Centralnego Wojskowego Centrum Rekrutacji. Przyszłoroczny limy dla aktywnej rezerwy ma wynieść nawet 20 tys. żołnierzy rezerwy (w 2023 r. ten limit wynosił nie więcej niż 10 tys. osób).

Pozostali rezerwiści zostali uwzględnieni w limitach przewidzianych dla ćwiczeń wojskowych. Chodzi tu zarówno o żołnierzy pasywnej rezerwy (osoby, które mają uregulowany stosunek do służby wojskowej i nie ukończyły 55. roku życia lub 63. roku w przypadku osób ze stopniem podoficerskim lub oficerskim), a także o osoby przeniesione do rezerwy niebędące żołnierzami rezerwy (np. po kwalifikacji wojskowej). Wojsko może powołać chociażby tych, którzy mają szczególne kwalifikacje i umiejętności przydatne dla armii, bo są np. informatykami, lekarzami, weterynarzami czy kierowcami. W przyszłorocznych ćwiczeniach (jednodniowych, krótko- i długotrwałych) będzie mogło uczestniczyć do 200 tys. osób. Powołania w ramach ćwiczeń obejmą też studentów ochotników biorących udział w programie „Legii Akademickiej”.

Rosną szeregi dobrowolsów i terytorialsów

Projekt określa też limit dla osób, które myślą o dobrowolnej zasadniczej służbie wojskowej (DZSW). Została ona wprowadzona w kwietniu 2022 r. ustawą o obronie ojczyzny i jest adresowana do tych, którzy nie byli wcześniej w armii, ale chcą odbyć przeszkolenie wojskowe i w przyszłości zasilić rezerwy albo wstąpić do armii zawodowej. Resort obrony narodowej zaplanował powołanie do DZSW maksymalnie 34 550 ochotników. – Limit ten obejmuje też osoby pełniące służbę dobrowolną w trakcie kształcenia. Chodzi tu np. o podchorążych I roku studiów oraz kadetów w szkołach podoficerskich, w sumie 4550 osób – informują przedstawiciele MON-u. Nie jest przesądzone, czy ustalony dla DZSW limit pozostanie bez zmian. W tym roku bowiem powołań pierwotnie miało być do 28 580, ale w związku z dużym zainteresowaniem tą formą służby ministerstwo obrony zwiększyło liczbę miejsc do 36 580. Ostatni tegoroczny turnus kończy obecnie ponad 8 tys. ochotników. Na przyszły rok zaplanowano aż 11 turnusów, w tym dwa dla absolwentów klas wojskowych, którzy biorą udział w edukacyjnych programach MON.

Projekt rozporządzenia określa też limity powołań do terytorialnej służby wojskowej. Ma ich być w sumie 41 tys.

Według szacunków MON koszty służby czynnej w 2024 roku mogą wynieść ponad 6 mld zł. W kwocie tej ponad 4,8 mld zostanie przeznaczone na wynagrodzenia (w tym także na nagrody i zapomogi), ponad 524 mln na składki na ubezpieczenia społeczne, a ponad miliard na koszty utrzymania (w tym wyżywienie i zakwaterowanie w jednostce, zasiłki osiedleniowe, na zagospodarowanie, gratyfikacja urlopowa). Ponad 15,5 mln ma zostać przeznaczone na rekompensaty dla pracodawców, którzy np. zatrudniają żołnierzy WOT, a ponad 6,5 mln na rekompensaty dla żołnierza, którzy z racji powołania do służby czynnej utracili część zarobków.

Paulina Glińska

autor zdjęć: Tomek/ 12 BZ, 1 WBPanc, DWOT

dodaj komentarz

komentarze


Zapomogi dla wojskowych poszkodowanych w powodzi
 
Jacek Domański: Sport jest narkotykiem
Hokeiści WKS Grunwald mistrzami jesieni
Do czterech razy sztuka, czyli poczwórny brąz biegaczy na orientację
Podlasie jest bezpieczne
Kto dostanie karty powołania w 2025 roku?
Nowe pojazdy dla armii
Byłe urzędniczki MON-u z zarzutami
Szef MON-u o podkomisji smoleńskiej
Zostań podchorążym wojskowej uczelni
Snipery dla polskich FA-50
Udane starty żołnierzy na lodzie oraz na azjatyckich basenach
Rosomaki w rumuńskich Karpatach
Polsko-czeska współpraca na rzecz bezpieczeństwa
Jutrzenka swobody
Karta dla rodzin wojskowych
Ostre słowa, mocne ciosy
Żaden z Polaków służących w Libanie nie został ranny
Polski wkład w F-16
Czworonożny żandarm w Paryżu
Jak Polacy szkolą Ukraińców
Zmiana warty w PKW Liban
Polski producent chce zawalczyć o „Szpeja”
Odznaczenia dla amerykańskich żołnierzy
Żołnierze z Mazur ćwiczyli strzelanie z Homarów
Szkolenie 1000 m pod ziemią
Strategiczne partnerstwo
Ukwiał po nowemu
Rumunia, czyli od ćwiczeń do ćwiczeń
Polska liderem pomocy Ukrainie
Świętujemy naszą niepodległość
Nasza Niepodległa – serwis na rocznicę odzyskania niepodległości
„Złote Kolce” dla sportowców-żołnierzy
„Bezpieczne Podlasie” na półmetku
Ile OPW w 2025 roku?
Kamień z Szańca. Historia zapomnianego karpatczyka
Patriotyzm na sportowo
Rosomaki na Litwie
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Olimp w Paryżu
Mamy BohaterONa!
Polskie mauzolea i wojenne cmentarze – miejsca spoczynku bohaterów
Nominacje generalskie na 106. rocznicę odzyskania niepodległości
Namiastka selekcji
Wielka pomoc
Jak dowodzić plutonem szturmowym? Nowy kurs w 6 BPD
Żołnierze, zdaliście egzamin celująco
Każda żałoba jest inna
Foka po egejsku
The Power of Buzdygan Award
Długa droga do Bredy
Breda w polskich rękach
Witos i spadochroniarze
Olympus in Paris
NATO odpowiada na falę rosyjskich ataków
Kask weterana w słusznej sprawie
Polskie „JAG” już działa
Capstrzyk rozpoczął świętowanie niepodległości
Nowi generałowie w Wojsku Polskim
Operacja „Feniks” – pomoc i odbudowa
Polacy pobiegli w „Baltic Warrior”

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO