moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Rakiety i pociski trafiały w cel

Na drawskim poligonie ogień otworzyły równocześnie cztery dywizjony. Strzelały samobieżne haubice Goździk i wyrzutnie rakietowe. Artylerzyści z Sulechowa swoją sprawność bojową sprawdzali przez dwa tygodnie. Zużyli ponad 300 pocisków artyleryjskich i 100 rakiet.


1 dywizjon, który ćwiczył w Drawsku Pomorskim, to najlepszy pododdział artylerii Wojsk Lądowych w 2012 roku. – Podczas szkolenia musieliśmy udowodnić, że nadal potrafimy szybko i celnie trafić w wyznaczone obiekty – mówi ppłk Artur Danielski, dowódca dywizjonu.

Do treningu ruszyło 800 żołnierzy. Ogień otworzyły jednocześnie wszystkie cztery dywizjony: dwa artylerii samobieżnej Goździk oraz dwa dywizjony rakietowe.

– Niełatwo było dobrze współdziałać, bo pododdziały rakietowe dysponują zróżnicowanym sprzętem. Jeden używa starego typu wyrzutni BM-21, a drugi znacznie nowocześniejszych, niedawno wprowadzonych do użytku wyrzutni rakiet WR-40 Langusta – mówi szef sztabu pułku ppłk Robert Majdecki.

Podczas ćwiczeń żołnierze wykorzystywali także zestaw radarowy rozpoznania artyleryjskiego Liwiec. Strzelali z broni osobistej i rzucali granatami, używali wozów łączności i stacji meteorologicznych.

Na poligonie żołnierze strzelali do celów oddalonych o kilka kilometrów. Ale w warunkach bojowych artylerzyści z Sulechowa mogą niszczyć obiekty z odległości nawet 25 kilometrów. Ich salwy potrafią razić jednocześnie cztery oddalone od siebie zgrupowania przeciwnika. Pociski Goździków czy rakiety niszczą fortyfikacje, stanowiska dowodzenia oraz uzbrojenie w rejonach ześrodkowania wrogich wojsk.

 


Artylerzyści z Sulechowa oraz ich sprzęt na poligon w Drawsku Pomorskim jechali 24 godziny. O przygotowaniach do ćwiczeń czytaj na portalu polska-zbrojna.pl.

Bogusław Politowski

autor zdjęć: kpt. Marcin Stajkowski

dodaj komentarz

komentarze

~Edek
1455432000
XXIw. BM-21, 2S1, AKMS, nawet nie ubrani ci żołnierze bo w bechatkach biegają. Kurtki starsze od ojców szanownych artylerzystów.
A9-63-41-41
~scoobydoopoznan
1362992160
Trzeba iść w gorę : MQ-1 , MQ-9 , Predator C. ... . F-15 SE ,MALD . .. .
00-B3-ED-57
~GJ
1362825060
Panie Waldemarze i od Pana czasów nic a przynajmniej niewiele się zmieniło.Może doczekamy kiedyś szumnie zapowiadanych Krabów,Raków,Homarów i co tam jeszcze łazi w wodzie ale wtedy to już inni będą strzelać chyba laserami pozdrawiam i życzę zdrowia...
00-C3-20-64

Nowe Raki w szczecińskiej brygadzie
 
Druga Gala Sportu Dowództwa Generalnego
Wybiła godzina zemsty
Operacja „Feniks” – pomoc i odbudowa
Terytorialsi zobaczą więcej
Polsko-ukraińskie porozumienie ws. ekshumacji ofiar rzezi wołyńskiej
Olimp w Paryżu
Pożegnanie z Żaganiem
Jak Polacy szkolą Ukraińców
Olympus in Paris
Ustawa o zwiększeniu produkcji amunicji przyjęta
Karta dla rodzin wojskowych
Zmiana warty w PKW Liban
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Rekordowa obsada maratonu z plecakami
Ogień Czarnej Pantery
Trzy medale żołnierzy w pucharach świata
Zyskać przewagę w powietrzu
Polskie „JAG” już działa
Mniej obcy w obcym kraju
Czworonożny żandarm w Paryżu
Wojsko otrzymało sprzęt do budowy Tarczy Wschód
„Jaguar” grasuje w Drawsku
Co słychać pod wodą?
Bój o cyberbezpieczeństwo
Wielkie inwestycje w krakowskim szpitalu wojskowym
„Feniks” wciąż jest potrzebny
Trudne otwarcie, czyli marynarka bez morza
Homar, czyli przełom
Rosomaki w rumuńskich Karpatach
Żaden z Polaków służących w Libanie nie został ranny
Operacja „Feniks”. Żołnierze wzmocnili most w Młynowcu zniszczony w trakcie powodzi
Użyteczno-bojowy sprawdzian lubelskich i szwedzkich terytorialsów
Czarna Dywizja z tytułem mistrzów
Fundusze na obronność będą dalej rosły
Selekcja do JWK: pokonać kryzys
W obronie Tobruku, Grobowca Szejka i na pustynnych patrolach
Jesień przeciwlotników
Aplikuj na kurs oficerski
Transformacja wymogiem XXI wieku
Więcej pieniędzy za służbę podczas kryzysu
Determinacja i wola walki to podstawa
Ostre słowa, mocne ciosy
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Podziękowania dla żołnierzy reprezentujących w sporcie lubuską dywizję
Donald Tusk po szczycie NB8: Bezpieczeństwo, odporność i Ukraina pozostaną naszymi priorytetami
Nasza broń ojczysta na wyjątkowej ekspozycji
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
„Szczury Tobruku” atakują
Szwedzki granatnik w rękach Polaków
Cele polskiej armii i wnioski z wojny na Ukrainie
Setki cystern dla armii
„Siły specjalne” dały mi siłę!
Medycyna „pancerna”
„Nie strzela się w plecy!”. Krwawa bałkańska epopeja polskiego czetnika
Polacy pobiegli w „Baltic Warrior”
Sejm pracuje nad ustawą o produkcji amunicji

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO