700 tysięcy złotych chce Agencja Mienia Wojskowego za jednego z dwóch rządowych Jaków-40. To cena 3,5-krotnie niższa od tej, którą zaproponowano w pierwszym przetargu w ubiegłym roku. Oprócz samolotów można też nabyć warte blisko dwa miliony pakiety części zamiennych do nich. Oferty kupna można składać do końca września.
Przetargi na dwie maszyny należące do nieistniejącego już 36 Specjalnego Pułku Lotnictwa Transportowego i części zamienne do samolotów Agencja organizowała już trzy razy. W listopadzie ubiegłego roku AMW po raz pierwszy ogłosiła sprzedaż w tzw. trybie poprzetargowym. I choć nabyciem jednego z Jaków-40 zainteresowała się polska firma, do transakcji nie doszło. – Oferent, z którym prowadziliśmy wówczas rozmowy, wciąż jest zainteresowany kupnem maszyn. Nie chcemy jednak zamykać drogi innym chętnym, dlatego po raz drugi wystawiamy samoloty na sprzedaż – wyjaśnia Małgorzata Golińska, rzecznik prasowy AMW.
Cena zaproponowana przez AMW za jeden samolot to 700 tysięcy. – Zgodnie jednak z trybem sprzedaży „po przetargu” zainteresowani mogą zaproponować własną cenę. Nie może być ona niższa niż połowa ceny wywoławczej z ostatniego przetargu – tłumaczy Andrzej Pilucik, dyrektor Zespołu Gospodarki Mieniem Ruchomym i Obrotu Specjalnego AMW. W praktyce Jaka-40 można więc kupić już za 499,5 tysiąca złotych. Zanim potencjalny nabywca zdecyduje się na zakup, samoloty może obejrzeć w 23 Bazie Lotnictwa Taktycznego w Mińsku Mazowieckim.
Osobną ofertę stanowią pakiety części zamiennych do dwóch typów statków powietrznych.
Te do Jaka-40 w ilości 341 pozycji asortymentowych kosztują 1 milion 800 tysięcy. Wśród nich są m.in. hamulce, filtry hydrauliczne, pompy paliwowe, pulpit sterowania i silniki lotnicze. O 100 tysięcy więcej kosztuje 300 elementów do Tu-154M. W tym przypadku można się stać nabywcą m.in. odbiorników nawigacyjnych, sygnalizatorów ciśnienia, ogrzewanych szyb, wózka z liną do holowania samolotu, akumulatorów i anten.
Według informacji AMW kupnem samolotów zainteresowane są dziś dwa podmioty. Ilu ostatecznie będzie chętnych, także na części, okaże się 30 września. W tym bowiem dniu upływa termin składania ofert. Jak Agencja wybierze nowego właściciela rządowych statków powietrznych? – Najkorzystniejsza dla nas będzie oferta z najwyższą ceną zakupu. Jeśli otrzymamy równorzędne propozycje cenowe, wówczas zwrócimy się o ponowne przygotowanie oferty. W przypadku ponownej równorzędności skorzystamy z prawa swobodnego wyboru nabywcy – tłumaczy Małgorzata Golińska.
W pierwszym przetargu za powietrzną maszynę trzeba było zapłacić co najmniej 2,5 mln. Podczas drugiej licytacji cena była niższa o milion. We wrześniowym, trzecim przetargu każdy z samolotów wyceniono na 999 tysięcy złotych. Podobnie spadała cena części zamiennych do Jaków i Tu-154 M. Najpierw AMW chciała je sprzedać odpowiednio za 8,65 mln zł, i 9,5 mln zł. W drugim postępowaniu ceny były niższe o połowę. Kupiec nie znalazł się także wtedy, gdy AMW obniżyła cenę do 2 mln 175 tys. zł (części do Jaka) i 2 mln 375 tys. zł (części do Tu-154 M).
*****
Ponadtrzydziestoletnie Jaki-40 o numerach bocznych 047 i 048 to luksusowe wersje samolotów, przystosowane do przewozu 15 osób. Maszyny należały do 36 Specjalnego Pułku Lotnictwa Transportowego, który obsługiwał loty polskich VIP-ów. Ich eksploatację rozpoczęto w 1980 roku. Oba samoloty przeszły po pięć remontów, ostatni w 2008 na Białorusi.
autor zdjęć: Damian Figaj
komentarze